WIADOMOŚCI

Berger stawia na Hamiltona
Berger stawia na Hamiltona
Gerhard Berger, który na początku sezonu był przekonany, że Kimi Raikkonen zdoła obronić mistrzowski tytuł w ostatnim czasie zmienił zdanie.
baner_rbr_v3.jpg
W rozmowie z niemieckim dziennikiem 'Bild' Austriak przyznał, że w tej chwili postawił by swoje pieniądze na Lewisa Hamiltona. Według byłego zwycięzcy Grand Prix i współwłaściciela Scuderii Toro Rosso Kimi Raikkonen zmaga się nie tylko z problemami w kwalifikacjach, ale także brakiem motywacji.

"Muszę przyznać, że (Kimi) mnie rozczarował. Nie sądzę, by miał wystarczająco dużo siły, by pokonać Hamiltona. Teraz postawiłbym na Lewisa."

Berger, który w latach 80tych i 90 tych ścigał się w barwach ekipy z Maranello nie uważa, by Raikkonen mógł skorzystać ze wsparcia Felipe Massy. Według Gerharda, Ferrari powinno było podjąć decyzję w sprawie kierowcy numer 1 dużo wcześniej, tak jak to zrobił McLaren.

"Trzeba określać hierarchię w zespole na początku sezonu, a nie w jego połowie" - podsumował Austriak.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

16 KOMENTARZY
avatar
mario88_92

14.08.2008 11:47

0

w mclarenie hamilton zawsze będzie numerem 1


avatar
Marti

14.08.2008 11:51

0

Niekoniecznie zespół musi ustalić hierachię juz na początku sezonu, wystarczy, aby to zrobił w jego "odpowiednim momencie". W/g mnie ten "moment" dla Ferrari już minął. Owszem, może uda się jeszcze Massie albo Raikkonenowi objąć prowadzenie w klasyfikacji, gdyż do końca sezonu pozostało jeszcze parę wyścigów, jednak na dzień dzisiejszy również postawiłabym na Hamiltona.


avatar
mario88_92

14.08.2008 12:07

0

jak tak dalej bedzie z raikonenem to może Kubica wskoczy na podium mś


avatar
Marti

14.08.2008 12:12

0

Nie wskoczy. Będzie 4-ty w generalce. O ile zdoła to miejsce utrzymać ;/


avatar
sk0k

14.08.2008 12:15

0

nie tyle na samego hamiltona ale rowniez na McL, ostatnio ich bolidy sa swietnie przygotowane i pozawlaja kierwcom jechac nadzwyczaj szybko! nie lubie tego teamu ale prawda jest taka iz wykonuja niezla robote! no chyba ze to po prostu kierowcy ferrari ostatnimi czasy slabo jezdza


avatar
walerus

14.08.2008 12:15

0

Smutne ale prawdziwe - Hamilton przy braku wpadek ma największe szanse na mistrza - choć wierzę że ferrari się przebudzi jak rok temu i może któryś z kierowców scuderi otrzyma nr 1 by walczyć z Hamiltonem do końca - Kubica dobrze jakby utrzymał 4 miejsce - ale realnie będzie 5 lub 6.


avatar
Piotre_k

14.08.2008 12:21

0

Nie zgadzam się, że nie wyznaczenie dotąd numeru 1 w zespole zaszkodziło w Ferrari. Jak do tej pory nie zdarzyło się, żeby słabiej spisujący się kierowca odebrał punkty lepszemu. Kimi zawodzi i gdyby nawet był nr 1 zawodziłby tak samo. Przyczyną kiepskich wyników Ferrari są kierowcy bez formy, błędy w strategii (opony) i awarie, a nie "bratobójcza" walka.


avatar
Salvatore

14.08.2008 12:26

0

największy problem Ferrari to to że nie mają Kubicy


avatar
walerus

14.08.2008 13:20

0

a może brak Toda Jana?


avatar
Orlo

14.08.2008 13:34

0

A ja i tak bym postawił na Raikkonena. No bo spójrzcie ile on miał w tym roku pecha. GP Kanady - walczył by o zwycięstwo gdy nie daltonista, GP Francji wygrałby gdyby nie awaria bolidu, GP Wielkiej Brytanii też walczyłby o zwycięstwo gdyby zmienili mu opony. A poza tym on ciągle dojeżdża z punktami, a to się liczy.


avatar
Orlo

14.08.2008 13:37

0

@Piotrek_k zgadzam się z tobą. To że w Ferrari nie ma podziału na kierowcę nr 1 i numer 2 wcale im nie szkodzi.


avatar
eonth

14.08.2008 19:00

0

tylko Hamilton tez miał pecha...3 wyścigi pod rząd nie punktował.... ja też na niego stawiam


avatar
Orlo

14.08.2008 19:28

0

Jakie 3 wyścigi pod rząd? Bo jakoś nie pamiętam.


avatar
sivshy

14.08.2008 20:58

0

Niestety, Berger ma rację. Na dzień dzisiejszy to McL jest mistrzem, i raczej tak zostanie do GP Brazylii, chociaż wieżę, że stanie się cud, tak jak rok temu. Tylko w tym roku Massa mógłby zdobyć tytuł, bo narazie z duetu ferrari to on bardziej na to zasłużył.


avatar
dziarmol@biss

17.08.2008 11:41

0

Berger=Nostradamus?


avatar
aantonwiosna07

17.08.2008 20:11

0

tez bym chcial mistrza dla Massy


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu